Gościu, siądź pod mym liściem...
Żabia Wola to nie Czarnolas i lip niewiele w Żabiowolskim Lasku, ale czy my też nie możemy mieć swojego azylu i cieszyć się nim co weekend? Brzmi to być może dziwnie, ale przecież właśnie w weekend mamy czas. Sam tytuł też powinien brzmieć raczej ,,wielkie sprzątanie’’ lub ,,zapraszamy do sprzątania Lasku’’, ale czy wtedy ktokolwiek z nas zainteresowałby się sprzątaniem Lasku, gdy sami zaczynamy robić wiosenne porządki?